Odkąd połączono ulicę Topolowa z Ekologiczną praktycznie codziennie mijam kierowcę ciężarówki(beczkowozu) wjeżdżającego na ulicę Topolową,kierującego się zapewne do oczyszczalni z załadunkiem . Przypuszczam,że owy zestaw waży więcej niż 12ton,a takie jest na tej ulicy ograniczenie. Bardzo fajnie,że możemy ominąć miasto,jednakże stosujmy się do znaków i zakazów . Chyba,że ów kierowca ma jakieś specjalne pozwolenie na wjazd pod zakaz .
© Copyright 2025, Wszelkie prawa zastrzezone
Pytanie do mieszkańca dlaczego parkujecie na jezdni i ścieżce rowerowej, znak strefa zamieszkania nie obowiązuje?
Na Strzelców Konnych też widziałem takowe ciężarówki.
Normalnie masakra. Nie macie nic ciekawszego do roboty niż pisanie na tym forum. Polecam wyjść z krzesłem usiąść i pilnować żeby nie jeździł.
Jedno auto i masz problem?
Co racja to racja..znaki chyba obowiązują wszystkich..czy się myle
A jak ma dojechać do tej oczyszczalni. ? Helikopterem? A jak taki dokładny jesteś to pod znakiem jest tabliczka. Przeczytaj ja i potem cokolwiek pisz
Do obserwator ,pewnie jesteś tym zawodowym kierowcą,któremu wszystko można,bo jedzie większym .Nie zes? się . Prawdopodobnie gdyby mieszkał tam któryś z naszych radnych to narobiło by się hałasu jak w sprawie rzekomej biogazowni,pomijając fakt,że w całym Grajewie śmierdzi jak nie z Agrocentrum, to z Oczyszczalni i nikomu z radnych nie przyszło do głowy cokolwiek z tym zrobić . Dopóki nie było tej drogi to przelatywał helikopterem?